Forum Naszego Głosu

Janek · Gość

Cieniutenko wypadl koncert Dody w Dublinie. 250 osob to dla niej raczej mizerny wynik. Wspolorganizator czyli wlasciciel jednego z polskich sklepow spozywczych myslal ze zarobi kokosy na tej imprezie i zaplanowal az 2 koncerty. Co z tego wyszlo wszyscy widzieli. Promocji koncertu praktycznie nie bylo, jedynie plakaty. Gazety z reklamami koncertu w sklepie organizatora byly chowane pod kartonami, zeby klienci nie mieli do nich dostepu. To najglupszy organizator jakiego znam. Chcac przed ludzmi reklame swojej imprezy.

Polskie imprezy kulturalne chyba jak na razie skazane sa na porazke. zamiast zainteresowac Polskoscia Irlandczykow organizujemy pokazy kultury polskiej dla...Polakow, ktorzy po 14 godzinach pracy jedyne oczym marza to cieply obiad i lozko do spania. Nastepnego dnia trzeba isc znowu do pracy.

(Podobno) tysiac osob na koncercie Dzemu, 250 (oficjalnie) na koncercie Dody, to bladziutki bilans gwiazd, ktore w kraju gromadza po kilkadziesiat tysiecy osob na koncertach.

piotr.slotwinski

W Dublinie wystepuja gwiazdy swiatowego formatu.

Byc moze stad male zainteresowanie znanymi tylko w Polsce artystami Wink

Rafi · Gość

No i jak do tych gwaizd swiatowych dodamy fakt, ze ceny na koncerty Polakow sa takie same jak na swiatowych gigantow to efekt widoczny. Doda to nie Roling Stones przeciez...Chociaz ladniej wyglada niz Jagger Wink

mariolwo

Cycki przywiezła?